dc.description.abstract | Pojęcie „przestępstw bez ofiar” (victimless crimes) to jeden z czołowych terminów amerykańskiej kryminologii, stosowany również przez środowiska libertariańskie. Zakłada ono, że czyny, które nie powodują krzywdy drugiej osoby (lub dokonywane są za jej zgodą), powinny być legalne. Teoria ta znalazła również oddźwięk w amerykańskim konstytucjonalizmie, natomiast w polskiej nauce prawa konstytucyjnego pojęcie to jest w zasadzie nieznane. Również orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego ma charakter bardziej konserwatywny i paternalistyczny niż libertariański. Trybunał nie uznał za niekonstytucyjne przepisów nakazujących jazdę samochodem z zapiętymi pasami bezpieczeństwa. Posiadanie marihuany na własny użytek również, zdaniem Trybunału, może być zakazane przez polskie prawo, a uzasadnienie posługiwało się typowo konserwatywnymi argumentami. Polska Konstytucja chroni także moralność publiczną, co stoi w dalekiej sprzeczności z libertarianizmem. Autor koncepcji, Edwin Schur, uznawał również aborcję za victimless crime. Trybunał Konstytucyjny stoi na skrajnie innym stanowisku, uznając potrzebę ochrony życia nienarodzonego. Aksjologia polskiej Konstytucji bliższa jest tym samym duchowi chrześcijańskiej demokracji niż liberalizmu. | en_US |