Streszczenie
Badania edukacji w jakichkolwiek okolicznościach, zwłaszcza w sytuacji zróżnicowania kulturowego i etnicznego, wymagają od badacza pokory względem przedmiotu badań, a także ewentualnych odbiorców wysnutych wniosków. Domaganie się prawa do korzystania w pracy badawczej z reguł demokracji, swobód liberalnych i humanistycznej idei wolnej myśli, może być niebezpieczne zarówno dla badacza, jak i - wskutek jego decyzji i kroków podjętych pod wpływem jego badań - dla osób badanych. W tle badań zawsze znajduje się człowiek, którego zlekceważywszy łatwo jest niezamierzenie urazić, ośmieszyć, obnażyć, skrzywdzić – przy czym trudno jest stwierdzić, kto jest bardziej zagrożony: przedmiot, czy podmiot badania. Żadna metoda nie daje w tym względzie gwarancji powodzenia, jeśli badacza nie charakteryzuje odpowiednia postawa moralna i nie potrafi on być czujnym. Celem autora jest obalenie tezy głoszącej, że badania pedagogiczne są łatwe i przyjemne, pedagodzy zmierzają do celu jasno wyznaczoną drogą, a metodologia, którą dysponują daje im gwarancję sukcesu.