dc.description.abstract | Głównym celem artykułu jest zweryfikowanie hipotezy, iż wyrugowanie wartości z ekonomii powoduje niekorzystne zmiany społeczne prowadzące do rozwarstwienia społecznego. Pobocznie rozważane będzie, czy homo neuroeconomicus jest już wiodącym paradygmatem w ekonomii, a marketing kreuje nasze postawy, mając za cel wyłącznie sprzedaż, a nie dystrybucję dóbr. Artykuł ma na celu także ukazać relewantność aksjologii w ekonomii, gdyż już na poziomie metateoretycznym jej ontologiczny status konstytuują zaszczepione przez uznanych ekonomistów wartości. Tymczasem ze współczesnej ekonomii próbuje się stworzyć naukę ścisłą, dezawuując jej normatywny dorobek. Matematyzuje się zapis, który bez nacechowania wartościującego, emocjonalnie wyklucza człowieka jako istotnego podmiotu ekonomii. Zatracenie autotelizmu w egzemplifikacji człowieka oraz jego naturalnej inklinacji do partycypacji w gospodarce powoduje nieinkluzywność w uczestnictwie. Próba tych zmian doprowadziła również do wykreowania homo neuroeconomicus jako modelowego przykładu człowieka konsumenta, który ma trzy zadania: kupować, kupować, kupować. Adekwatną metodą ukazania problemu jest wykorzystanie metody opisowej dla przybliżenia problemu oraz analizy komparatystycznej, która wskazuje, że nie ma jednej możliwości spojrzenia na ekonomię oraz uskuteczniania jej w rzeczywistości. | en_US |