Streszczenie
W twórczości Tkaczyszyna-Dyckiego szpital to jedno z wielu miejsc podporządkowanych symbolicznej podróży do kresu nocy. Jest ono o tyle ważne, o ile bezpośrednio odnosi się do doświadczenia autobiograficznego – choroby i umierania matki. Szpital staje się miejscem objawienia wiedzy o sobie jako o podmiocie naznaczonym monstrualnością życia, ale szukającym ocalenia w niedoskonałej poetyckiej mowie.