Bez rodziców, bez domu... Okupacyjna codzienność dzieci wysiedlonych z Zamojszczyzny do dystryktu warszawskiego w latach 1942-1943 (wybrane aspekty)
Streszczenie
Wojenne losy dzieci wysiedlonych z Zamojszczyzny związane są z dystryktem warszawskim. Zaangażowanie,
determinacja i bezinteresowność w niesieniu pomocy od pierwszych chwil po przybyciu transportów
z dziećmi (i starcami) przyczyniła się do ocalenia wielu istnień ludzkich. Katastrofalny stan zdrowotny
dzieci powodował konieczność udzielenia im natychmiastowej pomocy medycznej i sanitarnej (również
w szpitalach warszawskich). Dzieci te objęto szczególną troską, zapewniając im schronienie i opiekę głównie
w rodzinach zastępczych przez wiele miesięcy, aż do zakończenia wojny. Kontrole warunków bytowych
stwarzały czasem konieczność umieszczania dzieci w placówkach opiekuńczych. Zwracano przy tym uwagę,
czy nie są one wykorzystywane do prac fizycznych (głównie na wsiach). Podczas pobytu w rodzinach
zastępczych bywało, iż nawiązywała się między dziećmi a opiekunami silna więź emocjonalna. Odnotowano
też przypadki nadopiekuńczości opiekunów. Tam, gdzie było to możliwe, objęto dzieci powszechnym
obowiązkiem szkolnym.